wtorek, 31 grudnia 2019

Natura tworzy

Zaczęła się zima. Jest przerwa świąteczna. Jestem u babci we wschodniej Wielkopolsce. Dziś rano naprószył śnieg i zrobiło się zimno, wieje chłodny wiatr.

ośnieżony mech
Wybrałem się z tatą na wycieczkę do lasu. Zaraz za górką w wysokim lesie zaobserwowaliśmy trzy sarny. Każda z nich miała śnieżno-biały tył. Szybko spłoszyły się i pobiegły leśną ścieżką. Kawałek dalej zobaczyłem polanę z uschniętym drzewkiem, natura pozostawiła idealne miejsce do odpoczynku dla ptaków.

uschnięte drzewko
Widzieliśmy też mrowisko, w którym nie było mrówek, bo śpią pod ziemią.
ośnieżone mrowisko
Na koniec zauważyłem sikorkę i pełzacza, które szukały robaków w korze. A te ciekawe kulki  na dębowych liściach to galasy, w których mieszkają larwy owadów. Natura stworzyła ciekawy dom dla owadów.
galasy


poniedziałek, 9 grudnia 2019

Dokarmnianie ptaków

Zaczyna się sezon na dokarmianie ptaków. Do karmnika można wsypywać ziarenka: słonecznika, dyni, owsa, żyta. Można także powiesić słoninkę. Do naszego karmnika na czwartym piętrze w Poznaniu najczęściej przylatują sikorki i wróble. W osiedlowym sklepiku zoologicznym kupiłem "Mieszankę dla zimowych przyjaciół" za 3.50zł. Jak nasypałem to szybko zjadły ją. Chyba im smakuje? W tamtym roku z dziadkiem zrobiłem karmnik dla ptaków. Powiesiliśmy go pod lasem.

Karmnik na naszym balkonie
Ziarenka dla ptaków

niedziela, 24 listopada 2019

Przygotowania do zimy


Niektóre zwierzęta jak: sarna albo zając, zmieniają kolor sierści, aby upodobnić się do otoczenia. To futro jest cieplejsze. Zwierzęta są białe jak śnieg. Ten kamuflaż pomaga zwierzętom w schronieniu się przed drapieżnikami. Lubię zimę, bo pada śnieg i zwierzęta w śniegu zostawiają ślady i można się bawić w tropicieli zwierząt. Ślady zwierząt można zaobserwować także jesienią. Poniżej możecie zobaczyć zdjęcie jakie zrobiłem rok temu w lesie – to jest trop sarny.

trop sarny

środa, 13 listopada 2019

Pokarm na zimę


Byłem u dziadków w lesie. Zwierzęta robią zapasy na zimę, tak jak my robimy przetwory. Zwierzęta zachowują się inaczej niż ludzie. Na przykład ptaki odgarniają liście, żeby znaleźć pożywienie. Sójka jest pomocnikiem lasu, ponieważ zakopuje żołędzie i czasami zapomina o nich i wtedy wyrastają nowe dęby. Widziałem wydeptaną przez sarny ścieżkę do paśnika. Lubią tam jeść siano podczas zimy. Pokarm przywozi leśniczy. Człowiek też pomaga przetrwać okres jesienno-zimowy. Ja z pomocą rodzeństwa usypałem kupkę liści dla jeży. Ciekawe czy przyjdą? Poproszę mamę, żeby pomogła mi przygotować pokarm dla ptaków do karmnika.

Paśnik

niedziela, 13 października 2019

Złota jesień



Byłem w Puszczy Noteckiej w lesie na grzybobraniu - 60km od Poznania. Widziałem tam żuki, motyle i piękny młody las, a w tym lesie najróżniejsze grzyby: prawdziwka, sarniaka i podgrzybka. Były tam też młode szyszki. Słyszałem dźwięki ptaków. Widziałem lekko fioletowe wrzosy i kolorowe drzewa. To jest złota polska jesień.

Sarniak dachówkowaty
Żuk
Wrzosy
Młody las
Muchomor czerwony


poniedziałek, 7 października 2019

Kosmosy

Kosmosy to różnokolorowe kwiaty. Mają słodki pyłek w sobie. Są wyjątkowe, bo przylatują do nich ptaki -> szczygły. Szczygły mają  żółto-czerwone upierzenie i średni dziób. Kosmosy zasiałem u babci na wsi. Pod koniec wakacji urosły :) Wiecie skąd się dowiedziałem o kosmosach? Z książki pt.: "Mały atlas ptaków" Ewy i Pawła Pawlaków.

wtorek, 1 października 2019

Grzyby

Grzyby rosną w porach mokrych - zwłaszcza jesienią. Lubią rosnąć w wilgotnych miejscach.
W niedziele poszedłem z tatą na grzyby. Było mokro, więc musiałem założyć kalosze. Zebraliśmy bardzo dużo Borowików Szlachetnych. A na kolację zjedliśmy je.

poniedziałek, 30 września 2019

Schronienie dla owadów

Razem z dziadkiem zrobiłem schronienie dla owadów. Domek jest przeznaczony dla owadów latających i biegających. Jest zrobiony z drewna. Powstał przez wywiercenie dziurek wiertarką w deseczkach. Deseczki są połączone gwoździami. Mam nadzieje, że owady znajdą tam miejsce w trakcie mrozów.

poniedziałek, 23 września 2019

Blisko rzeki Warty


Na koniec lata byłem nad rzeką Wartą na ognisku z rodziną i znajomymi. Było nas osiemnastu.Widziałem babie lato, które przelatuje nad rzeką. Po rzece płynęła własnoręcznie robiona łódka z drewna. Na gałęzi siedział niebiesko pomarańczowy zimorodek.