W tamtą niedzielę byłem w parku w Rogalinie. Zrobiłem zdjęcie księżycowi, widać na nim kratery i dziury. Niestety aparat wypadł mi na beton i obecnie nie działa, jest w naprawie😟. Na szczęście mam kartę i mogę wam pokazać te zdjęcia. W parku w Rogalinie było super. Z moim bratem wszedłem na największy pagórek, skąd był widok na pałac i park. W pobliżu znajdowała się mała rzeczka, ale była jeszcze zamarznięta. To, był dopływ Warty. Już nie pamiętam kiedy, ale przez okno mojego pokoju zaobserwowałem wronę, która zrywa gałązki z wierzby. Mój tata mówił, że widział kiedyś wronę która zrzuca orzechy na ulice i samochody łupią im łupiny, a potem ptaki zlatują i zabierają orzecha. Jutro będzie marzec i już wielkimi krokami zbliżamy się do wiosny, już nie mogę się doczekać.
 |
Wrona, która zrywa gałązki z wierzby
|
 |
Ta sama wrona
|
 |
Księżyc
|
|
|
|
|
 |
Dąb w Rogalinie
|