niedziela, 28 lutego 2021

Luty 2021 - przewiośnie

 W tamtą niedzielę byłem w parku w Rogalinie. Zrobiłem zdjęcie księżycowi, widać na nim kratery i dziury. Niestety aparat wypadł mi na beton i obecnie nie działa, jest w naprawie😟. Na szczęście mam kartę i mogę wam pokazać te zdjęcia. W parku w Rogalinie było super. Z moim bratem wszedłem na największy pagórek, skąd był widok na pałac i park. W pobliżu znajdowała się mała rzeczka, ale była jeszcze zamarznięta. To, był dopływ Warty. Już nie pamiętam kiedy, ale przez okno mojego pokoju zaobserwowałem  wronę, która zrywa gałązki z wierzby.  Mój tata mówił, że widział kiedyś  wronę która zrzuca orzechy na ulice i samochody łupią im łupiny, a potem ptaki zlatują i zabierają orzecha. Jutro będzie marzec i już wielkimi krokami zbliżamy się do wiosny, już nie mogę się doczekać.

Wrona, która zrywa gałązki z wierzby 

Ta sama wrona  
Księżyc




Dąb w Rogalinie


środa, 10 lutego 2021

Poważna zima

 W poniedziałek, patrzę przez okno, a tam zamieć śnieżna! Bardzo się ucieszyłem. We wtorek poszedłem na sanki z rodzeństwem na górkę przed naszym blokiem. Było super, ale najpierw musiałem się pouczyć matematyki ( ułamków). Dziś kupiłem nasionka dla ptaków. Musiałem iść do papierniczego, po blok techniczny. Jest awaria wody i nie mam wody w mieszkaniu. Idę też na trening, dla mnie to intensywny dzień. Szkoda, że tak późno jest taka poważna zima. Ma być mroźno przez co najmniej 10 dni. Teraz prószy śnieg. Na moim balkonie były tropy ptaków.


Ślady ptaków na moim balkonie

nasiona dla ptaków